Próba złota to określenie, wskazujące zawartość czystego kruszcu w danym stopie metalu. Samo złoto jest bowiem zbyt miękkie, by mogła z niego powstać biżuteria. To właśnie próba będzie warunkowała w znacznym stopniu ostateczną cenę danej ozdoby. Co jednak jeśli na naszej złotej biżuterii nie ma stosownego oznaczenia? Czy można samodzielnie przetestować próbę złota i w jaki sposób to zrobić?
Jakie próby może mieć złoto?
Najprościej rzecz ujmując można powiedzieć, że próba określa zawartość złota w złocie. Nasza biżuteria powstaje bowiem ze stopów, stanowiących połączenie szlachetnego kruszcu z domieszką wypełniaczy, wpływających na jej trwałość, odporność na zarysowania, a w końcu również i na kolor, który posiada wybrana przez nas ozdoba. W produkcji biżuterii najczęściej wykorzystywana jest próba 333, zawierająca 33,3% czystego złota oraz próba 585, w składzie której znajduje się już 58,5% szlachetnego kruszcu. Wbrew pozorom, jubilerzy nie wykorzystują natomiast czystego złota próby 999, gdyż materiał ten będzie zbyt miękki i podatny na wgniecenia. Luksusowa biżuteria, obrączki ślubne i pierścionki zaręczynowe powstają często ze stopu, zawierającego w sobie 75% złota, czyli z próby 750. To rozwiązanie gwarantujące wysoką trwałość i odporność na uszkodzenia, choć taka jakość idzie w parze ze stosunkowo wysoką ceną ozdób.
Cecha pobiercza – czym jest i co określa?
W tym momencie warto wspomnieć również o tzw. prawie pobierczym. Zgodnie z funkcjonującym w naszym kraju ustawodawstwem, każdy wyrób jubilerski, przeznaczony do sprzedaży, musi być badany przez organy pobiercze, a także opatrzony cechą pobierczą, określającą rodzaj metalu szlachetnego oraz jego próbę. Cecha pobiercza jest współcześnie wybijana lub umieszczana laserowo na każdej ozdobie, powstającej z metalu szlachetnego. Dotyczy to zarówno produktów ze standardowej oferty, jak i biżuterii, powstającej na specjalne zamówienie, oferowanej np. przez krakowskie salony jubilerskie Łodzińscy. Takie oznaczenie to pewność, że ozdoba wykonana została z odpowiedniego stopu, co z kolei gwarantuje jej trwałość i odporność na odkształcenia czy nieestetyczne wgniecenia.
Co warto wiedzieć o złotej biżuterii?
Jak już zostało wspomniane, czyste złoto nie sprawdza się w branży jubilerskiej. Pożądane cechy uzyskuje się więc poprzez jego stopy z innymi metalami. Dzięki temu nasze pierścionki czy bransoletki zachowują pierwotny kształt, pomimo upływu czasu i intensywnego użytkowania. Złoto będzie również przewodziło ciepło i prąd, o czym warto pamiętać, podejmując samodzielne próby przetestowania jego jakości.
Złoto bez nabitej próby – jak sprawdzić jego autentyczność?
Niekiedy zdarza się, że nasza ozdoba nie posiada cechy pobierczej lub też będzie ona niewyraźna, co może być efektem wieloletniego użytkowania. Warto wówczas wykonać próbę magnesu, będącą jednym z najprostszych sposobów na weryfikację jakości złotej biżuterii. Tak więc jeśli nasza złota ozdoba zareaguje w odpowiedni sposób, możemy być pewni, że padliśmy ofiarą oszustwa. Złoto należy bowiem do grupy diamagnetyków, czyli materiałów słabo odpychanych przez magnes. Warto pamiętać jednak, że na ogół biżuteria powstaje ze stopu różnych metali, a więc próba magnesu nie będzie do końca miarodajna. Nieco bardziej skomplikowana będzie z kolei próba Archimedesa. Aby ją przeprowadzić, należy zanurzyć złotą ozdobę w wodzie, a następnie obliczyć ilość wypartej cieczy. Wynik, zbliżony do 19,3 g/cmᶟ, czyli do rzeczywistej gęstości złota, da nam pewność, że posiadany przez nas przedmiot rzeczywiście powstał ze szlachetnego kruszcu.
Jak dokładnie sprawdzić złotą biżuterię?
Domowe sposoby na sprawdzanie złotej biżuterii z reguły przydają się na własny użytek. Jeśli jednak chcemy poznać rzeczywistą wartość naszych ozdób, warto skorzystać z pomocy profesjonalistów. Takie usługi świadczą na ogół salony jubilerskie, w których można zweryfikować zawartość złota w danym stopie z niemalże stuprocentową dokładnością.